poniedziałek, 25 listopada 2013

Kępy wiślane


         Żeby zbytnio nie wiało tutaj samą historią, tym razem coś bardziej krajoznawczego. Chciałbym przybliżyć wam nieco jedne z najbardziej odludnych, dzikich i fascynujących miejsc w naszych okolicach, a mianowicie kępy - rzeczne wyspy, których na Wiśle jest dosyć sporo.


środa, 20 listopada 2013

Arka Pana Bilczyńskiego

  
        Zdzisław Arentowicz - jedna z barwniejszych postaci przedwojennego Włocławka, zasłużony społecznik, literat, regionalista, nieoceniony badacz lokalnej historii i tradycji. W czasach dwudziestolecia międzywojennego, w ramach poznawania i popularyzowania historii Kujaw przeprowadzał dziesiątki rozmów z najstarszymi mieszkańcami.


poniedziałek, 18 listopada 2013

Florian Geyer!

      Ostatnio jestem może trochę monotematyczny, jednak uważam, że raz zaczętą opowieść trzeba doprowadzić do końca. Mówiłem już o powstawaniu i wyglądzie pierścienia umocnień wokół Włocławka, nie powiedziałem jednak co było potem. Czy te okoliczne bunkry i okopy odegrały jakąś rolę? Czy toczyły się tam walki? Jak wyglądały ostatnie chwile niemieckiej okupacji Włocławka?
O tym wszystkim postaram się dzisiaj opowiedzieć.

czwartek, 14 listopada 2013

Ringstandy wokół Włocławka - obecnie

      W poprzednim poście opowiedziałem trochę o historii pierścienia niemieckich umocnień wokół Włocławka. Dzisiaj chciałbym nieco bliżej przyjrzeć się wspominanym przeze mnie schronom - przede wszystkim pod kątem ich stanu obecnego. Zapraszam więc na małą, wirtualną wycieczkę po Ringstandach z moich okolic.


wtorek, 12 listopada 2013

Niemieckie umocnienia w rejonie Włocławka

        Jest rok 1944. Niemcy odnoszą klęski na wszystkich frontach. Rosjanie po wygranych pod Stalingradem i pod Kurskiem prą z ogromną siłą na zachód i nic nie jest w stanie ich powstrzymać. Front zbliża się do terenów, które od 1939 roku nie były objęte wojną - gdzie ogromne masy Niemców żyją spokojnie nie zdając sobie sprawy jak blisko jest dzień ich klęski. W połowie roku sytuacja na froncie stabilizuje się. To daje dowództwu III Rzeszy czas na przygotowanie obrony.

piątek, 8 listopada 2013

Melodie bliskie sercu memu

Jeśli chciałbym sobie wyobrazić moje nadwiślańskie piesze wojaże, wędrówki
w formie powiedzmy...teledysku, to muzyką, która stanowiła by oprawę do tych
włóczęg nie mogło by być nic inszego jak piosenki Stachury. Nie potrafię tego
wytłumaczyć inaczej jak tym, że jest w nich zaklęty ten duch....duch nadwiślańskiego
pejzażu. I rzeczywiście musi być w tym trochę prawdy. Gdzie w końcu jak nie po Kujawach i Ziemi Dobrzyńskiej, gdzie jak nie po tych piaszczystych, pradawnych szlakach wzdłuż Królowej polskich rzek, wzdłuż "gzygzakowatego życia sznura" wędrował Stachura?