Były święta... był Sylwester... nastał Nowy Rok..., a blog leżał odłogiem. Czas najwyższy więc otrząsnąć się z tej świątecznej atmosfery i zabrać do pisania. Przy okazji wypadałoby złożyć swym czytelnikom życzenia noworoczne, tak więc Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku 2014! :)
Dzisiaj rzecz będzie rozchodziła się wokół pewnej cerkwi..., a konkretnie cerkwi św. Mikołaja we Włocławku (od razu zaznaczam, że nie chodzi mi o tą współczesną, znajdującą się na cmentarzu komunalnym). Zapytacie co owa ma wspólnego z przytoczonym w tytule Pałacem Kultury i Nauki? Cierpliwości - tego dowiecie się w trakcie lektury. Teraz zaś pozwolę sobie przybliżyć Wam historię wspomnianej cerkwi.