piątek, 25 września 2015

Niepospolici z regionu - Stanisław Szade


     Pewnego razu, jak to często mam w zwyczaju przeglądałem strony popularnego portalu aukcyjnego w poszukiwaniu różnych regionaliów. Od czasu do czasu pojawia się coś ciekawego, a ja lubię zbierać wszystko co ma związek z moją okolicą. Przed moimi oczami przelatywały tytuły dobrze mi już znanych i często pojawiających się książek, pocztówek i innych pamiątek, aż nagle pojawiło się coś całkiem nowego, nigdy wcześniej nie napotkanego. Mała, zielona książeczka, w licytacji za parę złotych, o jakże intrygującym tytule "Zielone Wzgórza Szpetala". Próbowałem znaleźć cokolwiek na jej temat, ale internet milczał. Tak samo było w przypadku jej autora - Stanisława Szade. Ciekawość moja była na tyle duża, że postanowiłem kupić ją w ciemno. W taki oto sposób stałem się posiadaczem niezwykłego zbioru poezji autorstwa niezwykłego człowieka.



Ten zbiór wierszy został wydany we Włocławku, w 1993 roku, przez Nauczycielski Klub Literacki. Nakład wynosił 1000 egzemplarzy, całość została sfinansowana ze środków własnych żony poety.

Własnoręczna dedykacja żony autora dla innego poety z naszego regionu - znajduje się ona w egzemplarzu, który posiadam.

     Gdy książka trafiła w moje ręce z początku byłem zaskoczony, że jest to zbiór poezji, chociaż nie miałem wcześniej jakiegokolwiek wyobrażenia co to mogą być te "Zielone Wzgórza Szpetala". Po zapoznaniu się z krótką notką biograficzną na początku i przejrzeniu zawartych w książce wierszy upewniłem się jednak, że dokonałem dobrego i cennego zakupu. Z poszczególnych strof i wersów wyłaniał mi się obraz człowieka podobnie jak ja kochającego tutejsze nadwiślańskie strony, przyrodę i historię.

     Pozwólcie, że przybliżę wam teraz nieco sylwetkę samego autora. Uczynię to korzystając ze słów skreślonych przez Antoniego Cybulskiego - autora słowa wstępnego do "Zielonych Wzgórz Szpetala".







Stanisław Szade



     Teraz pora abyście zaznajomili się w końcu z poezją Pana Szade. Wybrałem ze zbioru kilka wierszy, które szczególnie mi się spodobały. Przenosimy się więc teraz na chwilę do świata pewnego niezwykłego człowieka z naszego regionu.




























1 komentarz: